2020-05-08

Czasem słońce, czasem deszcz

Pierwszego dnia padało (wreszcie!), więc nie mogłem laminować na zewnątrz, w związku z czym zabrałem się za montaż luków pokładowych. Zbudowałem też sobie piłę stołową (połączyłem stół z pilarką ręczną), która, mam nadzieję, pomoże mi w dalszych pracach. No ale w dwa następne dni dokończyłem moje prefabrykaty - polaminowane osiem płyt herexu. Z nich będę konstruował podłogi i łóżka w obu kojach (dziobowej i rufowej). I to na razie tyle.


Luki w pokładzie

Prefabrykaty

+24h [2378]