2014-04-02

Rysowanie

Dzień zaczął się leniwie. Czekając na przyjazd płyt, przycinałem i sklejałem wydrukowany wcześniej szablon. Na dwóch papierowych arkuszach (105cm x 220cm) mam wyrysowane punkty wyznaczające krzywe ram wręgowych. Wymyśliłem sobie, że wymierzanie ich przy pomocy miarki wcale nie da większej dokładności, a napewno będzie bardziej czasochłonne. Z tym szblonem i tak zajęło mi to 3 godziny.


Mój szablon.

Poza przeniesieniem tych punktów na płyty MDF i odberaniem towaru, to właściwie nic więcej nie zrobiłem. Chociaż nauczyłem się jeszcze, że za pomocą wyrzynarki nie da się wyciąć ze sklejki idealnego koła. Znaczy się, ja nie umiem tego zrobić. Zdecydowałem się więc zaprząc do pracy nowoczesne technologie i kółko wyciąłem laserem. Oczywiście nie osobiście.

To kółko ma posłużyć jutro do rysowania krzywych, które trzeba przenieść względem wyznaczonych punktów o 52mm (zakładana grubość "poszycia" na ramach). Stąd kółko ma 104mm i otwór w środku, do prowadzenia pisaka. Jutro się okaże, jak zadziała.