2014-06-07
Zacząłem szpachlowanie i szlifowanie powierzchni przed laminowaniem. Najpierw rzadkim (mniej mikrobalonów), żeby w szpary powpływało, a potem gęstszym (jak pasztet), wypełniam to, skąd to rzadkie wypłynęło. I tak zleciały mi trzy ostatnie dni.
W międzyczasie przykleiłem (znów na masę papierową) model skegu (styropian, folia, taśma klejąca). Jakoś słabo widzę laminowanie tego kształtu. Będzie kombinowanie.
24h, suma 190.
Wydralog by Whocares