2016-05-15

Krajobraz po bitwie

Najpierw kilka godzin szlifowania, a potem dwa dni smarowania. Pomimo wsparcia ogniowego ze strony Maćka i Łukasza, oblężenie nie zostało zakończone. Okazuje się, że choć powierzchnia nieduża, to ilość warstw i załamane kształty są dość czasochłonne. A to dopiero denniki poprzeczne, wzdłużne dopiero będę konstruował.


Oblężenie wciąż trwa.

+24h [1082]