2015-08-02

Przygrywka

Ekipa i tym razem mnie nie zawiodła. Dzięki wysiłkowi Korby, Maćka, Konrada i dwóch Wojtków udało się zalepić sporą część dna. Będzie z tego można pracować na burtach. Wygląda to dobrze i napawa optymizmem na przyszły weekend. Dzięki chłopaki!


Miał być pasek, a wyszło coś na kształt choinki

W niedzielę z tatą i Maćkiem podnieśliśmy nieco dziób pokładu, żeby łatwiej było mi pracować przy słupkach okien, które wciąż czekają na wykończenie. Zamocowaliśmy też nową plandekę, bo starą zerwała burza. Wygląda to teraz jak zamaskowany, tajny wojskowy obiekt. Mam nadzieję, że żadne obce mocarstwa się nim nie zainteresują.


Pod pokładem

+9h [854]