2018-05-08
Po długiej majówce w górach rozpocząłem w końcu piąty sezon budowy. Rozpocząłem go sprzątaniem, przygotowaniem warsztatu i rozkminami nad tym, za co się najpierw zabrać. Tak to wyciąłem dziurę w kokpicie, która będzie wejściem do bakisty, a może raczej całego przedziału bagażowego, bo pod pokładem przeznaczam na to sporo miejsca. Do tego wylaminowałem narożniki okien nadbudówki, bo... tak mi się koncepcja zmieniła (nie bardzo miałem pomysł, jak by tam inaczej dało się wpasować okna). I tyle. Na dobry początek.
Wydralog by Whocares