2019-07-12

Pierwsze dziurki za płoty

Po krótkiej, urlopowej przerwie wróciłem do łódki. Polakierowałem podłogi i ściany w mesie oraz zabrałem się za wiercenie otworów montażowych okien. Jednej płyty wciąż nie dokupiłem, więc nie mogę powiedzieć, że skończyłem ten etep, ale reszta jest już gotowa. Chociaż trzeba będzie jeszcze podszlifować nieco drugą stronę, pod nakrętki śrub mocujących te okna. Hm, chyba w końcu je zamontuję.


Prześwietlone zdjęcie otworów.

+21h [2126]