2024-08-30

Falstart

No i jednak pokonała mnie urzędnicza niemoc. W skrócie historia wygląda tak, że 17 czerwca złożyłem wniosek o dzierżawę miejsca w Porcie Żerańskim. 10 lipca zadzwoniła do mnie Pani w tej sprawie, a po naszej rozmowie wysłała wniosek o opinię do urzędu gminy Białołęka, która jest, jak rozumiem, właścicielem tego gruntu. Do dziś jednak opinia nie nadeszła, przez co Zarząd Zieleni umowy o dzierżawę podpisać ze mną nie chce/nie może. A tymczasem policzyłem, że wodowanie w połowie września (najwcześniej teraz), to już jakby prawie po sezonie. Jako że nie wiem, co tam w tej łódce zadziała, a co trzeba będzie poprawiać przed wyruszeniem w jakikolwiek rejs, to chciałbym mieć na to większy margines czasowy, a tu już zima za tzw. pasem. Także podjąłem decyzję o przeniesieniu wodowania na wiosnę.

Ale też prac nie zarzucam zupełnie, choć niewiele mi już do zrobienia zostało. Właśnie, ot, połączyłem ostatnie kabelki (do odsalarki), trochę podmalowałem oraz zrobiłem (tak, bo trzeba go było z różnych części składać) zamek do kajuty rufowej. Czekam jeszcze aż przekładnia wróci z serwisu, ale tam jakaś uszczelka utknęła na skomplikowanych łańcuchach dostaw.

Coś jeszcze spróbuję porobić we wrześniu. Może np. odpalę testowo ogrzewanie? I moduł pogodowy? A potem to już tylko sprzątanie, plandeka i... byle do wiosny.


Nowy zamek na drzwiach do kajuty rufowej

+15h [4670]